Matka serdecznie dziękuje za wszystkie nadesłane odpowiedzi konkursowe. Niektóre z Was wykazały się nie lada fantazją, dlatego ciężko było zdecydować komu przyznać nagrodę. Zapędziłam nawet do pomocy mojego P. :) W żaden sposób nie mogliśmy zawęzić grona wygranych do dwóch osób, dlatego postanowiliśmy, że choć nagrody są dwie, to wygrane będą trzy. Matka ufundowała więc skromną nagrodę za trzecie miejsce :)
Traf chciał., że wszystkie nagrodzone wypowiedzi są pisane wierszem :)
Oto wyniki:
Pierwsze miejsce, a tym samym zestaw składający się zestaw farb w sztyfcie Playcolor Instant + dwustronne puzzle do własnego pomalowania przypada czytelniczce Justi Tina za następujący wierszyk :)
Pomysł z blogiem się narodził
Myślę sobie: fajna sprawa!
Lubię pisać, lubię gadać
Co mi szkodzi innym mamom
Moje perypetie opowiadać.
Ale co to - ciężka sprawa!
jaką nazwę blogu nadać?
P. wymyśla i główkuje,
Zosia ciągle podskakuje,
Stasiu w brzuchu już figluje,
Nic nikomu nie pasuje.
Jak już Matka coś wymyśli
To rodzinka wnet się burzy:
Nie, nie ładnie, nie pasuje,
Więc ta nazwa mnie nurtuje.
P. już ręce załamuje
I do sklepu się szykuje.
W głowie pustka, w głowie nic
Przecież musi coś tam być!
Jestem zmyślna i szalona,
Zwariowana, postrzelona.
Nazwa blogu musi być oryginalna,
Fajna, śmieszna nie banalna.
Coś tu sobie kombinuję
I już nazwa się szykuje.
P. ze sklepu już powraca
W drzwiach już krzyczy, opowiada:
Nazwę mam! Już wymyśliłem
Gdy na półki popatrzyłem.
Tu herbata, a tam kawa
Wnet się piwko mnie pojawia.
Myślę sobie szczerze,
Że ta nazwa mnie już bierze.
By nie było za banalnie,
wymyśliłem oryginalnie.
Moja żonka Piwko się nazywa
A ja Browar ją przezywam
Nazwa blogu fajna sprawa
Więc jej Matka Browar nadaj!
Matka jak to usłyszała
To mężusia uściskała.
"MATKA BROWAR" super brzmi
Właśnie o to chodziło mi!
Myślę sobie: fajna sprawa!
Lubię pisać, lubię gadać
Co mi szkodzi innym mamom
Moje perypetie opowiadać.
Ale co to - ciężka sprawa!
jaką nazwę blogu nadać?
P. wymyśla i główkuje,
Zosia ciągle podskakuje,
Stasiu w brzuchu już figluje,
Nic nikomu nie pasuje.
Jak już Matka coś wymyśli
To rodzinka wnet się burzy:
Nie, nie ładnie, nie pasuje,
Więc ta nazwa mnie nurtuje.
P. już ręce załamuje
I do sklepu się szykuje.
W głowie pustka, w głowie nic
Przecież musi coś tam być!
Jestem zmyślna i szalona,
Zwariowana, postrzelona.
Nazwa blogu musi być oryginalna,
Fajna, śmieszna nie banalna.
Coś tu sobie kombinuję
I już nazwa się szykuje.
P. ze sklepu już powraca
W drzwiach już krzyczy, opowiada:
Nazwę mam! Już wymyśliłem
Gdy na półki popatrzyłem.
Tu herbata, a tam kawa
Wnet się piwko mnie pojawia.
Myślę sobie szczerze,
Że ta nazwa mnie już bierze.
By nie było za banalnie,
wymyśliłem oryginalnie.
Moja żonka Piwko się nazywa
A ja Browar ją przezywam
Nazwa blogu fajna sprawa
Więc jej Matka Browar nadaj!
Matka jak to usłyszała
To mężusia uściskała.
"MATKA BROWAR" super brzmi
Właśnie o to chodziło mi!
Drugie miejsce i Farby w sztyfcie Playcolor Instant otrzymuje kat-sar
Oto jej wierszyk:
Dnia pewnego kielczanka z pochodzenia
wybrała się kupić coś do jedzenia,
a że duchota wielka była,
to Matka by se coś wypiła.
Szuka w pobliskim osiedlowym,
może by choć sok porzeczkowy,
lecz wielkie wymagania miała,
bo pani Lodzia ino browar miała.
Z tego pragnienia wielkiego,
łyknęła se matka jednego.
I choć nie poczuła się jak pani Bovary,
polubiła osiedlowe browary.
I tak wymyka się co piątek,
nie karmi wtedy swych dzieciątek.
I żeby taka zmyła była,
Matką Browar się ochrzciła.
Znajomi dziwią się, mrugają,
bo przecież świętą matkę znają.
Niech wszyscy myślą, że coś się splątało,
tylko pani Lodzia zna prawdę całą :)
wybrała się kupić coś do jedzenia,
a że duchota wielka była,
to Matka by se coś wypiła.
Szuka w pobliskim osiedlowym,
może by choć sok porzeczkowy,
lecz wielkie wymagania miała,
bo pani Lodzia ino browar miała.
Z tego pragnienia wielkiego,
łyknęła se matka jednego.
I choć nie poczuła się jak pani Bovary,
polubiła osiedlowe browary.
I tak wymyka się co piątek,
nie karmi wtedy swych dzieciątek.
I żeby taka zmyła była,
Matką Browar się ochrzciła.
Znajomi dziwią się, mrugają,
bo przecież świętą matkę znają.
Niech wszyscy myślą, że coś się splątało,
tylko pani Lodzia zna prawdę całą :)
Trzecie miejsce i nagroda pocieszenia, ufundowana przez. Matkę Browar
przypada anciamamci A oto i jej wierszyk :)
Jak się tyle piwska chlało-
to się ksywkę otrzymało!
Ksywka Ci się doczepiła,
Boś za dużo piwska piła!
Wyjścia zatem już nie było
i się ksywkę polubiło!
Matka Browar-Browar Matka,
teraz to jest Twoja łatka!
Matka?! Dzieci?! To przykrywka!!!
Taka moja jest rozgrywka! :)))))))
to się ksywkę otrzymało!
Ksywka Ci się doczepiła,
Boś za dużo piwska piła!
Wyjścia zatem już nie było
i się ksywkę polubiło!
Matka Browar-Browar Matka,
teraz to jest Twoja łatka!
Matka?! Dzieci?! To przykrywka!!!
Taka moja jest rozgrywka! :)))))))
Wszystkim nagrodzonych gratuluję i raz jeszcze dziękuję za wszystkie nadesłane odpowiedzi :) Aż chce się dla Was robić kolejny konkurs!
Nagrodzone za dwa pierwsze miejsca proszone są o kontakt i przesłanie Matce swoich adresów do wysyłki nagród :)
Hihi. Niezłe, niezłe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję barrrdzo :) Chcę więcej konkursów !!!!
OdpowiedzUsuńhahaha dobre te wierszyki :D
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranym!
Dziękuję serdecznie, ale sobie z Zosią zmalujemy.
OdpowiedzUsuńA czy można poznać prawdziwą historię powstania nazwy?
Pozdrawiam :)
gratulacje dla wygranych :D
OdpowiedzUsuńmogłam napisać wierszykiem ;)
serdecznie gratuluje wygranej dziewczynom:) fajne historyjki:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa historia jest taka, że moje panieńskie nazwisko brzmi Piwko, dlatego Browar nazywano mnie jeszcze za czasów podstawówki :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://wiolka44.blog.pl/
Gratuluję wygranym!
OdpowiedzUsuńI matkę browar pozdrawiam :-)
Zapraszam na bloga pod inną nazwą. Wciąż ten sam blog ale może na ten adres co masz możesz nie wejść, chociaż pewnie przekieruje na nową stronę, w sumie nic nie szkodzi napisać. Także informuje o zmianie
OdpowiedzUsuńhttp://czekamynacud.blog.pl/
Buziaki ;) :*
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńŚwietne wierszyki! Wygrane jak najbardziej zasłużone :)
OdpowiedzUsuńDziękuję baaaaaaaaardzo!!!! Farbki są fantastyczne, a dziewczynki zachwycone nagrodą.
OdpowiedzUsuńGratuluję pozostałym laureatkom!
Buziaki