Dziś wraz z cała familią wyruszyliśmy na Kraków ŁAŁ - targi Kids Fashion & Design.
Odbywają się one już po raz któryś z rzędu, w Forum Przestrzenie - najmodniejszym ostatnimi czasy miejscu spotkań w Krakowie. Forum to dawny hotel, który od lat stał zamknięty, zapomniany i nikomu nie potrzebny. To cudooowne, że teraz jest tam ta knajpa, na dodatek tak aktywnie działająca jeśli chodzi o imprezy, targi, spotkania i inne wydarzenia kulturalne :) I nawet własne lodowisko mają! A ja od lat mam takie marzenie, aby kiedyś wejść na piętra tego wymarłego hotelu i zobaczyć jak to wszystko teraz wygląda... :) Wszak kiedyś to był najnowocześniejszy hotel w Polsce!
Same targi bardzo ciekawe. Masa cudownego rękodzieła dla dzieci - kocyki, zabawki, ozdoby, ciuszki...
No i szafy dzieciaków wzbogacone o kolejne cudeńka :)
Zosia stała się posiadaczką świetnej spódnicy od midFASHION, komina od Little Sophie, opaski od La Lilu i kartonowych gwiazdek do kolorowania - jutro planujemy zabawę w kolorowanie :D
Staś natomiast dostał boskie spodnie-pumpy od La Mama. Będzie wyglądał czadersko!
Po wszystkiemu był czas na kawkę i zabawy Zosi z innymi dziciaczkami, Staś natomiast wszystko przespał. Jest idealny na wszelkiego rodzaju wypady :D Był tez spacer brzegiem Wisły i szaleństwa na placu zabaw z wielką zjeżdżalnią :)
Popołudniu nasze mieszkanko zostało świątecznie udekorowane, a Matka wraz z Zosią upiekła przepyszne pierniczki! Co prawda składniki Matka zmieszała sama gdy latorośl jeszcze spała, ale Zosia i tak miała ogromną frajdę - wyrabiała, wałkowała i wykrawała ciasto, a potem obserwowała jak pierniczki się pieką :) Zanim część z nich została udekorowana (reszta jutro), nastąpiła oczywiście degustacja :) Wyszły pyszne! Przepis zaczerpnęłam z bloga Zielonej Shamandury.
:) cieszę się, że spędziliście tak miło i Rodzinnie czas:) targów zazdroszczę, sama lubię coś dotknąć zanim nabędę, dlatego zwykle nie ufam nowym markom.
OdpowiedzUsuńPomocnica pierniczkowa jak zwykle - na medal:) a Staś? no co tu dużo gadać;) SZczęściara:)
Stasia w czasie pierniczkowania ogarniał P. Bo Staś to jest grzeczny tylko poza domem, haha ;)
UsuńBoskie pumpy! Marzą mi się takie. Jak zrobisz fotę to poka! :)
OdpowiedzUsuńKupione nieco na wyrost, więc chwilę jeszcze poleżą, ale są cudowne jakościowo! Od nich kupiłam :) http://pl.dawanda.com/shop/LAMAMAA
UsuńKiedyś do Ciebie dzwoniłam jak byliście w szpitalu i właśnie było w dd tvn o la mama i tym Ci chciałam powiedzieć :)
UsuńAaa no widzi, no i mamy od nich portki :P
UsuńA jakie fajne czapy mają!
Wszystko mają fajne i MEGA wygodne!
UsuńJejku jak ja mogłam przegapic taką 'imprezę'? :/ Jejku... Zakupy cudowne, ale i tak kuchareczka Zosia bije wszystko! :)
OdpowiedzUsuńBędzie następna edycja, jeszcze nie wiem kiedy, ale będzie na pewno, może się wtedy spotkamy :)
UsuńŚliczna ta spódniczka ;) Szkoda, że w Toruniu nic ciekawego się nie dzieje :/
OdpowiedzUsuńJaka modelka z tej Twojej Zosi :) Najlepsze to zdjęcie,gdzie z dumą wałkuje ciasto ;) Pogratulować takiej pomocnicy ;)
Ja pierniczków nie lubię i zamiast nich zrobię ciastka korzenne, ale to dopiero za tydzień.
Pozdrawiam ;)
Zocha coraz fajniej pozuje do zdjęć, czasem strzela takie miny, ze można paść ;)
UsuńMiłego pieczenia!
A może w Toruń trzeba rozruszać w tej kwestii? :P
Może trzeba, tylko jak :p czym ozdobisz pierniki ? dziś piekłyśmy ciastka korzenne i chciałam polukrować, ale zwykły blady, a królewski z surowym białkiem :/ Nie za bardzo dla dziecka. Czekoladowa polewa ok, ale kupiłam barwniki i chcę z Nadią się pobawić :) jakiś pomysł ?? ;)
UsuńJa zdobiłam kupnym lukrem żółtym i zielonym, pisakami lukrowymi i srebrnymi perełkami - jadalne wszustko :)
UsuńFajne są takie imprezy. Szkoda, że w naszym pięknym mieście akurat o tej tematyce imprezy się nie odbywają;(
OdpowiedzUsuńTo na wycieczkę do Krakowa trzeba się wybrać :)
Usuńże też ominęły mnie dzis pierniczki;) hi hi hi a tak powaznie, to zgadzam się w stu procentach. Weekendy są piękne kiedy sa rodzinne u nas również:) to piękno, które należy pielęgnować:)
OdpowiedzUsuńPewnie! I tak właśnie chcemy robić - z racji wyjazdów P. w tygodniu bywa różnie, ale weekendy dzieci muszą czuć, że fajna z nas rodzinka :D A dziś było u nas równie rodzinnie, aktywnie artystycznie i wesoło :) Jutro relacja ;)
Usuńfajnie spędzony dzień i super nowe nabytki dla dzieciaczków :) !
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, nas obsmarkało i obłożyło gorączką. A zapisane w kalendarzu miałam, buuuu...
OdpowiedzUsuńMoże następnym razem się uda - już czekam na kolejną edycję :)
Usuń