Matka była dziś "na chwilę" w Centrum Handlowym. Oczywiście tylko po koperty i odebrać wywołane zdjęcia z sesji, które mają posłużyć za kartki świąteczne. Ale był kiermasz rękodzieła, hihi ;) No i wiadomo,Matka się oprzeć nie mogła, więc Staś pod choinkę dostanie uroczego sensorka z metkami :) Nakupiła też Matka papieru do pakowania, tasiemek, no i mleko do kawy - tym razem owsiane. Pyszne!
Śpieszy Matka jeszcze donieść, że przedwczorajsze badania Stasia wykazały lekki spadek transaminazów - prób wątrobowych. Nadal są podwyższone, ale powoli spadają w stosunku do tych z dnia wyjścia ze szpitala 2 tygodnie temu :) Mamy więc mały progres, oby spadały dalej. Niestety z uwagi na koniec roku wszelkie kolejne wizyty i badania będą dopiero w styczniu :/
Sezon na upominki w pełni :)
Matka pochwali się co ostatnio otrzymaliśmy od naszych przyjaciół, ale i znajomych blogerek :)
Kilka dni temu Zosia dostała od naszych przyjaciół mikołajkowy prezent - drewnianą ośmiorniczkę, własnoręcznie wykonaną przez moją Guru Karolinę wraz z jej mężem. Karolina prowadzi 2 blogi:
http://francjapomojemu.blogspot.com/ http://www.kloceksznurekdeska.blogspot.com/
Ośmiorniczka z miejsca zyskała sympatię Zosi i mimo, że chwilami złości się, że któraś mała ośmiorniczka nie pasuje tam, gdzie chciałaby ją wcisnąć, to zabawa jest przednia :)
Staś natomiast w dniu wczorajszym otrzymał cudne szydełkowane butko-skarpetki od Gosi z bloga http://matka-po-raz-pierwszy.blogspot.com/ Serdecznie za nie dziękujemy!
Oto i model w butkach :) Są śliczne, precyzyjnie wykonane i ciepłe! Czuję, że przydadzą nam się w Święta :)
A oto i jeszcze jeden upominek :) Przyjaciółka wysłała nam płytę z kołysankami dla Stasia i Zosi, ale i dla Matki coś się w przesyłce znalazło! Kawka Machiavelli Cafe - Napoli, pachnie bosko! Jeszcze niestety jej nie wypróbowałam, bo kawa jest ziarnista, a młynka do kawy nie posiadam - ale pożyczę :) Przyszło Matce do głowy, że takie pyszne kawusie, ale i fajnie pakowane herbatki to fajny pomysł na świąteczny upominek na bliskich. Gdyby ktoś chciał się rozeznać w temacie, załączam link do oferty firmy BONAPLUS, pod którym takie cuda można zakupić :) http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=34902103
1 miesiąc temu
:):) Staś wygląda super w skarpetkach. Polecam się na przyszłość! :)
OdpowiedzUsuńCudne skarpidraszki :]
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty;)
OdpowiedzUsuńŚwieżo mielona kawa to najlepsza pobudka rano! Radzę naprawdę młynek pożyczyć. Jakby mój mały bawił się taką ośmiornicą to zapewne by się szybko popłakał. Strasznie cieszy się jak coś mu wychodzi a płacze i krzyczy jak coś nie idzie po jego myśli. Ma charakterek po mamusi :) Buciki śliczne!! Też szydełkuję ale jedyne buciki jakie zrobiłam wyszły pokracznie. Te są piękne! Gratuluję też wyników Stasia!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńOj ja kocham kawę, zwłaszcza parzoną właśnie! Chwilowo z racji karmienia piję delikatniejszą rozpuszczalną, ale skoro dostałam takie cudo, pewnie szybko się to zmieni :)
Super dzień miałaś, a cudeńka urocze!
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie ta kawa z mlekiem owsianym, kokosowym... Z sojowym piłam, ale ciekawa jestem innych smaków! :)
Sojowe to nie moja bajka, ale owsiane, ryżowe boskie :) Następnym krokiem będą płatki z mlekiem owsianym na śniadanie :)
Usuńmleko owsiane i ryżowe, kurde nawet nie miałam pojecia, że bywa takowe:) a prezenty przecudne:)
OdpowiedzUsuńOba są pyszne! A kupuję na dziale ze zdrową żywnością w Rosmannie :)
Usuńfajne cudeńka u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńFajne prezenty, ja też coś muszę pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i informuje że masz nową czytelniczkę, chętnie będę tu zaglądać na twój blog :)
Zapraszam do mnie http://wiolka44.blog.pl/
Bardzo mi miło :) Oczywiście byłam z rewizytą, a do mnie zapraszam regularnie :) Niedługo ruszamy z konkursem!
UsuńMamy takie same skarpecinki! :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, też dar od Gosi? :)
UsuńJaki słodki bobasek!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle słodkie dziecko :)
OdpowiedzUsuń